Wieś powstała najpóźniej w II połowie XVII wieku. Potwierdza to dokument pochodzący z 1679 r. wymieniający jej nazwę jako villa Budzie. Jednak już w 1743 roku pojawia się inna nazwa: Budzisk. W tym brzmieniu podpisana jest fotografia ochotników III powstania śląskiego z maja 1921 r., która wisi na ścianie w sali historycznej w miejscowej szkole podstawowej. Pierwszymi osadnikami byli „węglorze” trudniący się wypalaniem węgla drzewnego w mielarzach, czyli misternie układanych stosach drzewa. Produktem ubocznym tego procesu był dziegieć wykorzystywany ówcześnie do smarowania ruchomych części wozów. Osadnicy sprzedawali też kupcom z północy drzewo, które spławiano Odrą.
Pionierzy mieszkali w maleńkich domkach składających się
tylko z jednej izby. Nazywano je budami i stąd wzięła się
nazwa miejscowości. W efekcie ich pracy wycięty został las, a dziś
w tym miejscu są piaszczyste pola i zabudowania. W II połowie XVIII w. z Budziskami był związany przysiółek mistrza flisackiego Scholza na skraju Książęcej Łąki. Później, w odległości 1 km od centrum wsi powstała osada flisacka Ruda Brzeg. Spławiano stąd drzewo i produkty rolne cystersów, którzy z Rud przekopali kanał żeglowny! Powódź z roku 1813 zmieniła koryto rzeki Odry, do której dziś z Rudy Brzeg są 2 kilometry. Powodzie powtarzały się co parę lat, aż do największej z lipca 1997 r. Zalane zostały wszystkie domy Rudy i niektóre Budzisk. Od początku istnienia wsi Budziska przeważali tu Polacy. Kulturą ich zafascynowany został niemiecki lekarz Juliusz Roger, który w 1846 r. przybył na dwór książęcy do Rud. W zebranym i wydrukowanym śpiewniku pt. „Pieśni ludu polskiego na Górnym Śląsku z muzyką” umieścił też utwory ludowe budziszczan. W okresie nacisku germanizacyjnego mieszkańcy stawiali wieloraki opór bardzo wcześnie. W 1750 r. brali udział w powstaniu chłopskim (przewodzili Skorupowie ). Walczyli też z feudałami pruskimi w 1754, 1789, 1811 r. i 1848 roku. Najbardziej znani są jednak mieszkańcy Budzisk z zaciętej walki o przyłączenie tych ziem do Macierzy. Nic dziwnego; spis ludności z 1910 roku wykazał, iż w Budziskach mieszkało 3 Niemców. Przejawy propolskiej działalności w okresie międzywojennym to między innymi: · zawiązanie koła śpiewaczego „Ogniwo”, · powstanie świetlicy zwanej Domem Polskim u Wilhelma Łużyny (jego potomkowie mieszkają nadal w Budziskach), · w okresie I wojny światowej powstały grupy POW pod dowództwem Leopolda Wilka, które gromadziły broń w magazynach pomiędzy do dziś istniejącym gospodarstwem Piotra Makulika i Augustyna Tkocza oraz u Stanisława Krupy, · budziszczanie w plebiscycie głosowali za przyłączeniem do Polski ( 96 % ), · brali udział w III Powstaniu Śląskim pod dowództwem Roberta Grycmana, 26 maja 1921 r. oddał życie Ojczyźnie 22 letni Fryderyk Sługa.
W pierwszych latach okresu międzywojennego rozpoczęto starania o polską szkołę w ramach Konwencji Genewskiej ( o tym dokładniej w następnym punkcie ), która istniała w Budziskach w latach 1923 - 1933. Dojście Hitlera do władzy stłumiło polską działalność. Inni, znani z nieukrywanej polskości, budziszczanie okresu międzywojennego: Jadwiga Fros - wykonywała pisanki z układanymi przez siebie polskimi wierszykami ( dziś w British Muzeum i w Muzeum Wrocławskim ), Wilhelm Łużyna i Robert Potyka - rozpowszechniali miejscowe stroje ludowe, tworząc na ich podstawie kukiełki ( nieliczne w Muzeum w Raciborzu ). Działacze
Związku Polaków w Niemczech: · Leopold Wilk - prezes Koła ZPwN, ·
Leopold Tkocz, ·
Jacek Fros, · Konstanty Kalemba, · Wincenty Żwaka, · Józef Czogała, · Alojzy Wilk - prezes Koła Towarzystwa Polsko Katolickiej Młodzieży, · Paweł Kurzeja - członek zarządu KTPKM Najciekawsze patriotyczne
imprezy: · obóz Związku Harcerstwa Polskiego w Niemczech w 1936 r. ( Frosowa Górka ), · wycieczki „do Polski”: do Częstochowy, Krakowa, Warszawy. |